Na samym początku warto wyjaśnić dwie ważne kwestie wynikające z rozróżnienia pojęć tj. FAS to alkoholowy zespół płodowy w ujęciu ogólnym, natomiast FASD – określa zespół zaburzeń, które są skutkiem spożywania alkoholu w czasie ciąży. Należy obalić wszelkie mity na temat spożywania alkoholu w czasie trwania ciąży. Badania naukowe wskazują, że nawet niewielka ilość alkoholu może nieodwracalnie uszkodzić centralny układ nerwowy nienarodzonego jeszcze dziecka. Alkohol jest niesamowicie toksyczną substancją, ponieważ łatwo przenika przez łożysko w łonie matki.  Po około 45 minutach stężenie alkoholu jest takie samo u matki, jak i u dziecka. Mając na uwadze niewykształconą jeszcze wątrobę nienarodzonego dziecka toksyczny wpływ trwa około trzy razy dłużej, niż na matkę. Efekt jest taki, że matka dziecka jest już trzeźwa a na dziecko jeszcze przez długi czas będzie toksycznie wpływał alkohol. Zakres uszkodzeń zależy od wielu czynników np. etapu ciąży, stanu zdrowia matki w czasie ciąży, oraz czy matka dba o siebie w czasie ciąży stosując się do zaleceń lekarzy, stosując  suplementy i dobrze się odżywiając.

Diagnoza stanowi przygotowanie do drogi terapeutycznej i jest niebywałą szansą dla dzieci z FAS, jednak wymaga pracy wielu specjalistów, przez długi czas i to takich, którzy znają specyfikę FAS. Czas jest bardzo ważny dla takich dzieci, bowiem deficyty, z jakimi się zmagają mogą się rozwijać. W związku z tym  warto rozważyć dwie drogi. Pierwsza rozpoczyna się, kiedy lekarze po urodzeniu dziecka zauważają wystąpienie tego zespołu. Wówczas należy przyjąć postawę szczerości i współpracować  z lekarzami do diagnozy. Druga droga rozpoczyna się, kiedy rodzic podejrzewa, że jego dziecko może cierpieć na FAS, wówczas powinien zgłosić się do pediatry. Kluczowy okres do rozpoczęcia pracy z takimi dziećmi trwa do drugiego roku życia. To idealny czas
do rozpoczęcia pracy, jednak jeżeli odbędzie się to później, nie należy zwlekać z wizytą u lekarzy, ponieważ każdy dzień może okazać się kluczowy dla pracy z deficytami. Wobec dzieci z FAS trzeba wykazywać postawę cierpliwą, pełną uwagi, obserwacji. Jednym z objawów FAS jest specyficzne odczuwanie bólu. Może okazać się, że dzieci takie potrzebują silniejszego bodźca, żeby zareagować na ból, albo na gorączkę. Dzieci takie nie zgłoszą bólu, czy złego samopoczucia, dopóki nie stanie się wyjątkowo silny. Trzeba pamiętać, że dzieci z zespołem FAS od samego początku mają o wiele trudniejszą drogę do rozwoju, niż tzw. „zdrowe dzieci”. Często punktem wyjścia jest przestrzeń różnych placówek. Rzadko mają szczęście żyć wśród pozytywnej rodziny. Wspólnym mianownikiem dla każdego dziecka, na różnych zakresach deficytów FAS jest fundament więzi, przynależności i stałości. Pozytywna przestrzeń rozwojowa pozwoli odblokować bariery u dziecka z FAS. Musimy pamiętać, że te dzieci często funkcjonują w pobudzeniu i poczuciu lęku. Funkcjonujemy w trudnej rzeczywistości związanej ze złożonymi warunkami geopolitycznymi. Analizując statystyki, zauważamy wzrost ilości spożywanego alkoholu. Sięgają po niego często młode osoby nie przyjmując do wiadomości, jak toksyczny wpływ na ich organizmy ma alkohol. Dużą wartość ma w tym edukacyjna praca członków GKRPA i lobbowanie na poziomie legislacyjnym za ograniczeniem podaży alkoholu. Ważną inicjatywą o wartości edukacyjnej i integracyjnej są turnusy terapeutyczne, w których uczestniczą osoby z FAS i bliskie im osoby (np. rodzice/opiekunowie). W ostatnim czasie bardzo dużo uwagi poświęca się pojęciom tolerancji. To piękne założenie, jednak wymaga naszej świadomości deficytów innych ludzi, w tym związanych ze specyfiką funkcjonowania dzieci z FAS. Jeżeli zrozumiemy, że zachowania takich dzieci nie stanowią o ich wrogości, braku empatii wobec nas, łatwiej poradzimy sobie z mechanizmami obronnymi i nie będziemy nikogo oceniali.

Czujmy sercem i umysłem.

Pozdrawiam Was Drodzy – Roland Staniek, członek GKRPA.